Jan Hartman dopuszcza kazirodztwo

Prof. Jan Hartman, filozof i bioetyk, na blogu portalu tygodnika „Polityka” zamieścił wpis, w którym prorokował upadek „kazirodczego tabu”. Deklarował w nim, że nie jest zwolennikiem legalizacji związków kazirodczych, ale „warto rozpocząć dyskusję na ten temat”. Kontrowersyjny wpis został szybko usunięty.

hartmanh i kaziorodztwo

1.Minister Zdrowia pozbył  prof. Jana Hartmana z powołanej przez siebie w maju ubiegłego roku komisji.

Stało się to po tym, gdy profesor zamieścił w internecie wpis, w którym przekonywał m.in., że „jeśli udaje się powiązać harmonijnie miłość macierzyńską albo bratersko-siostrzaną z miłością erotyczną, to osiąga się nową, wyższą jakość miłości i związku”  Lekarze cieszą się z decyzji ministra. Uważają, że w komisji mającej uczyć ich etyki nie ma miejsca dla człowieka dopuszczającego kazirodztwo.

2.Palikot wyrzucił Hartmana ze swojej partii  za tekst o kazirodztwie

3.
W związku z bulwersującym wpisem na blogu prof. Jana Hartmana, władze Uniwersytetu Jagiellońskiego jednoznacznie odcinają się od opublikowanych prywatnych opinii Pana Profesora” – napisały w oświadczeniu władze UJ. Zapowiadają skierowanie sprawy do Rzecznika Dyscyplinarnego UJ.

1 Responses to Jan Hartman dopuszcza kazirodztwo

  1. Konserwatysta pisze:

    W pewnych kręgach coś takiego może być dopuszczalne. Takie kręgi to pary homoseksualne i inne dewiacje ( homo + lalka i wszystkie możliwe kombinacje z powyższych). Niestety w kręgach ludzi normalnych i inteligentnych coś takiego za samą myśl powinno być karane.

Dodaj komentarz